Amonity to jedne z najbardziej znanych skamieniałości na świecie, charakterystyczne dla skał mezozoicznych (era mezozoiczna trwała od ok 250 do 65 mln lat – od triasu do kredy). Na przestrzeni tego okresu zmieniały się, co doprowadziło do powstania wielu różnych rodzajów tych kamieni.
Amonity to podgromada wymarłych głowonogów (Cephalopoda), przeważnie o symetrycznej, płaskospiralnej skorupie. Występują w skałach mezozoicznych pochodzenia morskiego. Muszla amonitów zbudowana jest z aragonitu. Cechą charakterystyczną amonitów jest bardzo skomplikowana w swym rysunku linia przegrodowa lobowa. Jako zwierzęta morskie unosiły się w toni morskiej. Czasem ich muszle zachowały się z naturalną masą perłową. Największe znane amonity pochodzą z kredy i osiągały 2,5 m średnicy. Stanowią ważne skamieniałości przewodnie, pozwalające określić wiek skał osadowych, w których są spotykane.
Amonity to wymarłe głowonogi o spiralnej skorupie. Były zwierzętami morskimi żyjącymi w słonych, otwartych wodach. Gdy zwierzęta te umierały, opadały na dno morza lub oceanu, gdzie następnie ich muszle stosunkowo szybko pokrywane były piachem i mułem. Ich puste muszle mogły być transportowane na duże odległości po śmierci zwierzęcia. Mimo że amonity były zwierzętami morskimi, ze względu na zmiany geologiczne ich szczątki znajdują się również na lądzie, niemal na każdym kontynencie.
Skamieniałości amonitów są częste w Maroku, Republice Madagaskaru, Kanadzie oraz USA. Amonity znaleźć można również na terenie Polski m.in.: w skałach mezozoicznych Tatr (np. w skałach pod Ciemniakiem), w skałach jurajskich Wyżyny Krakowsko-Częstochowskiej, w skałach kredowych Wyżyny Miechowskiej

Aragonit, który jest budulcem amonitów jest dobrym kamieniem na przywracanie prawidłowej energii -określany mianem neutralizatora. Samo patrzenie na spiralę o symetrycznym uzwojeniu uspokaja i wprowadza w stan odprężenia.
Spiralny kształt amonitów sprawił, że zaczęto utożsamiać się je z pozytywnym ruchem i zmianą. Przywraca równowagę rzeczy, które wymknęły się spod kontroli.
Symetria i powtarzalność wzoru przywodzi na myśl fraktale. Uderzające piękno kompozycji z równoczesnym powieleniem wzoru i porządkującą obraz symetrią potwierdza tezę Mandelbrota, że przyroda ma strukturę fraktalną a wszelkie geometryczne twory są tylko ludzkimi uproszczeniami form.